Turcja cz. 4 - Pumukkale i Hierapolis

Pumukkale (z tureckiego "bawełniany zamek/twierdza") - wapienne tarasy ukształtowane przez źródła termalne - jedna z tych atrakcji, które będąc w Turcji po prostu trzeba zobaczyć. 

Jednak jeśli wypoczywamy w jednym z nadmorskich kurortów, niezależnie od tego czy jest to Turcja Egejska czy Riwiera - musimy się przygotować na kilkugodzinną podróży autokarem/ samochodem. Obawiałam się, czy uda nam się odwiedzić Pumukkale korzystając z komunikacji miejskiej i mając do dyspozycji 1 dzień, ale okazało się, że jest to możliwe. 

W okresie wakacyjnym bez problemu dojedziemy bezpośrednio do Pumukkale autobusem z dworca autobusowego w Kuşadasi. Podróż trwa nieco ponad 3 godziny i kosztuje 38 TL/os. w jedną stronę. 

Bilet wstępu na wapienne tarasy oraz do położonego ponad nimi starożytnego miasta Hierapolis to wydatek w wysokości 25 TL/os. 

Ze względu na tak długą podróż zastanawiałam się, czy tym razem nie skusić się na skorzystanie ze zorganizowanej wycieczki. Mimo, że akurat w tym przypadku różnica kosztów nie jest duża, bo samodzielny wyjazd jest jedynie ok. 50 zł/os. tańszy od wycieczki zorganizowanej przez lokalne biuro podróży (min. 45 euro), to wybrałam swobodę zwiedzania na własną rękę. 

Przed wyjazdem do Turcji czytałam mieszane opinie o Pumukkale, niektórzy twierdzili, że jest to miejsce przereklamowane, wiele osób narzekało, że taka wycieczka jest strasznie wyczerpująca (jeśli jedziemy na zorganizowaną wycieczkę i wyjeżdżamy o 5 rano to z pewnością ;)). Wielu osobom nie podobało się również, że tarasy po których chodzą turyści są "sztuczne". 

I rzeczywiście tarasy udostępnione do kąpieli nie powstały całkowicie naturalnie - źródła termalne zostały skierowane na południowe zbocze wzgórza, gdzie na betonowych sztucznych tarasach od 1997 roku wytrącał się wapienny osad, którym konstrukcja ta jest już w pełni pokryta. 

Narzekający na "sztuczność" Pumukkale powinni się jednak zastanowić, jak wyglądałyby dziś tarasy, gdyby nie decyzja o zamknięciu naturalnej trasy turystycznej i otaczających ją licznych hoteli, których sąsiedztwo prowadziło do postępującej degradacji środowiska i wysychania źródeł termalnych...

Więc warto? - oceńcie sami :)

Basen Kleopatry - kąpiel dodatkowo płatna

Turcja cz.3 - Park Narodowy Dilek

Miłośników fauny i flory tureckiej zapraszamy do Parku Narodowego Dilek. 

Park położony jest niecałe 20 km na południe od Kuşadasi, można do niego dojechać dolmuszem z dworca autobusowego w Kuşadasi za 5TL/os. 

Jeśli zatrzymacie się na południe od Kuşadasi nie trzeba się cofać do dworca - wystarczy dojść do głównej drogi i zamachać na dolmusz z napisem "Güzelçamlı Milipark"

Kierowca dolmusza kupuje nam bilety do parku (4,5 TL/os.) i zatrzymuje się na terenie parku przy zejściu na plażę. Jeśli chcecie wjechać na teren parku własnym samochodem - nie ma problemu (kosztuje to dodatkowo ok. 9 TL/auto). 

W dalszych partiach parku można spotkać wiele ciekawych gatunków zwierząt i wejść na wzgórze, z którego rozciąga się (podobno) piękny widok. Jedak to już stanowczo wymaga wyprawy samochodem, bo park jest ogromny i pieszo można nie zdążyć wrócić do hotelu (na terenie parku nie można rozbijać obozów).

Po wyjściu z parku koniecznie trzeba jeszcze zajrzeć do Jaskini Zeusa (trzeba przejść kilka metrów w stronę miasteczka Güzelçamlı - będzie drogowskaz). Wg mitologii Zeus ukrywał się tu przed Herą, kąpiąc się z lokalnymi dziewczętami :)

Wejście do jaskini jest darmowe. Można się również wykąpać - opcja raczej dla morsów - woda jest bardzo zimna ;)

Turcja cz. 2 - Kuşadasi

Kuşadasi (ptasia wyspa) to bardzo malowniczy i coraz chętniej odwiedzany kurort na wybrzeżu egejskim. Ma ok. 50 tys. mieszkańców, ale latem liczba ludności rośnie do ok. pół miliona.

Główną atrakcją jest port i tzw. gołębia wyspa wraz z zlokalizowaną na niej kamienną twierdzą z czasów osmańskich. Panoramę miasta można obejrzeć ze wzgórza, na którym znajduje się pomnik Atatürka (prezydent Turcji 1923-1938, wprowadził rewolucyjne reformy, jego pomniki można zobaczyć na każdym kroku, w każdym tureckim mieście).

W centrum Kuşadasi znajduje się również bazar, na którym można kupić głównie "oryginalne podróbki" ubrań, zegarków, butów, torebek i portfeli. Jednak ze względu na wysokie ceny jak i wyjątkową natarczywość sprzedawców (wszędzie są namolni ale tutaj to nawet się nie da przejść ;)) - na zakupy zalecam poszukać bazaru poza centrum. 

W południowej części Kuşadasi, przy głównej drodze wyjazdowej znajduje się zagłębie zakupowe, zarówno dla tych którzy poszukują podróbek na bazarach (Sosiete Baazar), jak i markowych produktów (centrum handlowe na powietrzu - Kuşadasi AVM) oraz produktów spożywczych (Kipa - supermarket grupy Tesco). 

W Kuşadasi jest również dworzec autobusowy (otogar), z którego dojedziemy praktycznie w każdy zakątek Turcji. 

1 - Gołębia Wyspa

2 - Port

3 - Pomnik Atatrürka na wzgórzu

4 - Dworzec autobusowy

5 - Sosiete Baazar

6 - Kuşadasi AVM (centrum handlowe)

7 - Kipa

8 - Atlantique Holiday Club

Dojazd: zarówno do centrum miasta, jaki i na dworzec autobusowy oraz Sosiete Baazar dojedziemy z okolic Atlantique Holiday Club dolmuszem nr 6 za 3 TL/os. (w okolicy jest mnóstwo innych hoteli, przy których zatrzymuje się dolmusz).
Dolmusz jeździ dosłownie co 5 min. i można go zatrzymać w dowolnym miejscu.

port 

panorama portu

port

Gołębia Wyspa

pomnik Ataturka i młodzieży (nie ten zewzgórza)

pomnik rybaków w porcie

wieża zegarowa

Gołębia wyspa

Gołębia wyspa - twierdza (w renowacji)

port 

Pomnik Mehmeda Paszy

malownicza ulica

malownicze rondo

Kuşadasi AVM

Kuşadasi AVM

Kuşadasi AVM

Kuşadasi AVM