wracacie już powoli do rzeczywistości po przerwie świątecznej? Ja przed jutrzejszym powrotem do pracy chętnie jeszcze powspominam ten magiczny czas i opowiem wam o naszej wizycie w Bielsko - Białej.
Do Bielska zostaliśmy zaproszeni na sylwestra przez naszych przyjaciół - Kasię, Rafała i ich psa Mieczysława.
Po odespaniu pełnej atrakcji nocy sylwestrowej, udaliśmy się na spacer do Zapory Wodnej.
Zapora znajduje się w malowniczej Dolinie Wapienicy otoczonej wniesieniami Beskidu Śląskiego. W wyniku jej budowy powstało jezioro Wielka Łąka, którego wody posiadają I klasę czystości i zaspokajają blisko 30% zapotrzebowania na wodę miasta Bielsko-Biała. Niestety z tego powodu cały teren wokół tamy i jeziora jest ogrodzony i objęty bezpośrednią strefą ochrony sanitarnej - a widok z tamy z pewnością byłby niesamowity.
W zaśnieżonej Dolinie Wapienicy czekało nas wiele wyzwań, ale wszyscy dali radę, a najodważniejszy był Miecio, który z radością skakał nad strumykami, zaglądał w przepaść, a nawet z wdziękiem baletnicy przechodził po pniu zwalonego drzewa, żeby uniknąć zmoczenia łapek.
Kolejnego dnia udaliśmy się na Szyndzielnię, wzniesienie usytuowane na wysokości 1028 m n.p.m. Skorzystaliśmy z kolejki linowej, z której roztaczał się piękny widok na miasto. Kolejka linowa na Szyndzielnię jest jedną z 3 kolei gondolowych w Polsce (druga to kolejka w Świeradowie Zdroju, którą mieliśmy okazję zobaczyć w marcu i którą niestety nie udało nam się przejechać ze względu na zbyt silny wiatr). Drogę do górnej stacji położonej w pobliżu schroniska PTTK, wagonik kolejki pokonuje w ok. 6 minut.
Na górze czekał nas przepiękny widok na okolicę oraz ciepła zupa w schronisku PTTK.
Bielsko-Biała pożegnała nas deszczowo.
Niestety nie starczyło nam czasu na zwiedzenie centrum Bielsko-Białej, ale już zostaliśmy zaproszeni na kolejny raz, więc na pewno szybko to nadrobimy.
Dzięki gościnności przyjaciół, w koszty tego wypadu wliczała się głównie benzyna (ok. 250 zł) oraz bilet na kolejkę (w górę i w dół - 22 zł/os).
Życzę Wam (i sobie :)) mnóstwa ekscytujących podróży w tym nowym roku!
Pozdrawiam,
Madalen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz