poniedziałek, 13 lipca 2015

Warszawa mniej znana

Lipiec to dla mnie miesiąc pod znakiem odwiedzin :)

W miniony weekend równie przyjechali znajomi i długo się zastanawiałam gdzie ich zabrać, tak żeby oni się nie nudzili, a ja nie musiała oglądać miejsc, które znam już na pamięć ;)

I chyba mi się udało znaleźć rozwiązanie, które usatysfakcjonowało obie strony, a do tego wszystkie atrakcje były darmowe :)

Pierwszym punktem programu było Centrum Nauki Kopernik - ale nie oglądaliśmy wystawy, ani planetarium, tylko....ogród na dachu, z którego rozciągał się piękny widok na Wisłę i pochmurne centrum Warszawy.







Odwiedziliśmy również Plac Zbawiciela z charakterystyczną tęczą. A po drodze spotkaliśmy pędzącą gdzieś Małgosię Sochę ;)



Wieczorem oczywiście podziwialiśmy pokaz w Multimedialnym Parku Fontann (ja już 4 raz - ale to się nigdy nie nudzi ;)) i udaliśmy się na spacer po Starówce.

A w niedzielę udaliśmy się na Święto Francji do równie urokliwego jak Łazienki - Parku Skaryszewskiego (i wiewiórki też były tak samo przyjazne i żądne orzechów :) )

























A przyszły weekend w końcu w Poznaniu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz